Zwiedzając muzea, a także pałacowe wnętrza i ogrody często można natknąć się na dziwnie wyglądające na pierwszy rzut oka rzeźby, które po bliższym przyjrzeniu okazują się zegarami słonecznymi. Okazuje się jednakże, że zegary słoneczne nie są jedynie wspomnieniem przeszłości. Designerzy, pełnymi garściami czerpiący z wielowiekowej tradycji, sięgnęli również i po ten przedmiot.
Co dziwne pomysł chwycił, a zegary słoneczne zaczęły się pojawiać w coraz większej ilości domów, mieszkań i miejsc użyteczności publicznej. Kto by pomyślał, że moda na zegary słoneczne może się przyjąć również i w dzisiejszych czasach! Wydawać by się mogło, że wraz ze wzrostem cyfryzacji i techniki, metoda ta zaginie. Nic jednak bardziej mylnego – wiele osób właśnie w zegarach słonecznych dostrzegły sposób na oryginalne udekorowanie swojego wnętrza. Taki element nadaje im bowiem pewnej nity metafizyczności, nostalgii i sentymentu, a jednocześnie ciekawie uzupełnia stylizację wnętrza.
Zegary tego typu budzą również ciekawość, zaskoczenie i zachwyt wielu gości, bowiem charakteryzuje je interesujący sposób działania, wsparty precyzją wykonania, bogatym zdobnictwem. Dzięki temu stają się ozdobą każdego wnętrza – niebanalną, klasyczną, a przy tym wręcz elitarną. Wszystkie te cechy powodują, iż właściciele eksponują zegary słoneczne w honorowych miejscach, by ich urok oddziaływał na gości już od pierwszego rzutu okiem.